Poznań to Miasto Twierdza. Na jego terenie zbudowanych jest aż 18 fortów, powstałych w drugiej połowie XIX wieku. Oprócz typowych fortyfikacji, są tu też liczne budowle pomocnicze, jak koszary, magazyny, place ćwiczeń czy strzelnice. Miejsce, które odwiedziliśmy, strzelnica piechoty nad Wartą, powstała w latach 60. XIX wieku. Strzelnica była kilka razy przebudowywana: obecnie ma 3 tory o długości 320 m, 3 tory 420 m i jeden tor 350 m, a ziemne kulochwyty uzupełniono o potężne, budzące grozę, betonowe mury osłonowe. Jeśli jesteście fanami historii więcej informacji na temat fortyfikacji na terenie Poznania i samej strzelnicy znajdziecie TUTAJ.
Dotrzecie tu jadąc ulicą Chemiczną. Łatwo trafić, bo od niedawna miejsce oznaczone jest specjalną tablicą. Tuż obok niej znajduje się coś na kształt parkingu – można zostawić auto na dość szerokim. nieutwardzonym poboczu drogi. Tutaj jest też informacja o tym, że wchodzicie do lasu komunalnego, gdzie jest obowiązek prowadzenia psa na smyczy.
Z perspektywy psiarza jest to miłe miejsce na spacer, jeśli nie macie zbyt wiele czasu, a zależy Wam na odwiedzeniu ciekawego miejsca. Można pójść w kierunku samych fortyfikacji, zejść w stronę rzeki albo pochodzić po okolicznym lasku. My na początku poszliśmy w kierunku Warty.
Nie ma tu spacerowej infrastruktury. Nie liczcie za bardzo na ławeczki czy kosze na śmieci. W niektórych miejscach, zwłaszcza w okolicach ujęcia wody zdarzają się śmieci, warto więc trochę uważać. Teren spacerowy nie jest też bardzo duży, generalnie jednak jest interesująco. Warta. Rury. Wiadukty. Górki. Dołki. Psi szał. Sami zobaczcie.
Uwaga: teren strzelnicy służy wielbicielom paint – ballu, jako poligon. Zanim wejdziecie do lasu warto więc upewnić się, że nie odbywa się w nim akurat tego typu impreza.
Jeśli podobał Ci się ten wpis i chcesz wesprzeć nasze podróże: